Kilka banków portugalskich zamknęło konta wielu giełd walut cyfrowych

Pod koniec ubiegłego tygodnia (4 sierpnia) pojawiły się informacje, że kilka znaczących banków portugalskich zamknęło konta wielu giełd walut cyfrowych.

Portugalskie banki, w tym Santander i BCP, jako powód zamknięcia kont podały zarządzanie ryzykiem, choć nie podano żadnych konkretnych informacji. Zamknięcia miały miejsce, mimo że Bank Portugalii udzielił licencji firmom, o których mowa, w tym Luso Digital Assets, Mind the Coin, Criptoloja i innym. Nie jest to odosobniony incydent; w rzeczywistości jest to część rosnącego trendu w kierunku regulacji w Portugalii i innych krajach.

Portugalskie firmy kryptowalutowe uderzone przez zamknięcie kont bankowych

Portugalia, wiodący europejski hub kryptowalutowy, ryzykuje utratę swojej atrakcyjności dla firm kryptowalutowych i talentów pracujących w branży, ponieważ niektóre z jej największych banków zamykają konta firm działających w oparciu o waluty cyfrowe.

Banki takie jak Banco Santander Totta i Millennium BCP podobno zamykają konta bankowe posiadane przez giełdy kryptowalut i inne powiązane firmy, nie podając wyraźnego powodu swoich działań. Ruch ten następuje zaledwie kilka tygodni po tym, jak kilka innych instytucji finansowych w innych krajach zaczęło zaciskać się na kryptowalutach, albo zamykając konta, albo ograniczając dostęp do nich.

W zeszłym tygodniu największy krajowy bank notowany na giełdzie, Banco Comercial Portugues, oraz inna duża instytucja, Banco Santander, zamknęły wszystkie konta Criptoloja. Rozwój sytuacji nastąpił po decyzji dwóch mniejszych banków o zamknięciu kont platformy.

W żadnym z tych przypadków nie przedstawiono oficjalnego wyjaśnienia, powiedział Bloombergowi współzałożyciel i dyrektor generalny Criptoloja Pedro Borges. Tymczasem dwa inne banki również zaczynają odrzucać lub zamykać konta wymiany kryptowalut: państwowy Caixa Geral de Depositos i lizboński BiG.